niedziela, 1 marca 2015

Coś i Nic - czyli post od Ilony

Cześć.

Chyba wiecie kto pisze?

Chcę tylko poinformować, że chwilowo postów nie będzie.

Znowu?!
Co tym razem?

Otóż leżę teraz w łóżku.
Mam gorączkę.
Wcześniej wymiotowałam.
Głowa mnie boli....

W mojej szkole panuje wirus.
Chyba go złapałam.

Jeśli poczuję się lepiej, to spróbuję coś napisać.

A teraz coś, bo o mnie to było nic.

Najpierw pierwsze coś.
Proszę o zadawanie mi pytań do Q&A.
Wiem, że są cztery komentarze, ale nie czytałam.
Nawet nie wiem ile pytań mi zadaliście.

I drugie, ważniejsze coś.
Widzieliście?
Blog ma ponad 7000 wejść!
To nie moja zasługa, ale w imieniu wszystkich dziękuję. <3
Zastanawiam się, kiedy dobijecie 10 000.

Przepraszam, ale już kończę, bo moja głowa nie wytrzyma.

Pozdrawiam.

~ Ilona bez loga.

2 komentarze:

Radzę się zastanowić... ;)