czwartek, 12 lutego 2015

Jak Shann wyglądała na początku swojej gry? Czyli: O MÓJ BOSZE.

Dzieńdobrywieczór! 

Ach, niedawno dopiero przyszłam do domu.
Szkoła mnie wykończy, serio.
Ech..
To nie o tym!
Ile zjedliście dziś pączków?
Bo ja sporo. ;_;
Coś czuję, że dziś przytyję.
Ciekawe czemu...
Oj! To znów nie o tym.
Dziś post o...
O mojej skromnej osobie.
A raczej o mojej osobie, w przeszłości.
Dziś się trochę pośmiejemy! :)
Mam zamiar Wam pokazać, jak się kiedyś ubierałam.
Ochh, jak to było dawno...

Na początku sobie coś powiedźmy:
Mój styl na początku gry, nie był za dobry.
Wręcz... Śmieszny.
Mój styl się zmienił.

Okej, przedstawię Wam dwa looki, w których kiedyś chodziłam bardzo często.
Także czas, na śmianie się z Shann.
Zaczynamy!


Serio Patka?
Serio?...
No tak.
Zacznijmy od włosów: 
BOSZE. Gorszych już nie mogłam wybrać?
Białe włosy z różowiutką opaską i niebiesko-różowo-fioletową grzywką?
(Nawet nie wiem, czy jakoś zmieniłam te kolory.)
Zostawię to bez komentarza...
To teraz bluzka:
 Jedna z tańszych z logiem Nirvany...
Te kolory... Cukierkowy róż i jasny niebieski? :')
Oj Shann, Shann...
Spodnie: 
W sumie to nic do nich nie mam, są okey!
Czarne w taki fajne wzorki.
Przynajmniej tu nie było wtopy...
Buty:
Zwykłe czarne trampki.
Tylko, że są one początkowe...
Oj, oj, oj.

Ten ,,look'' (Jeśli tak to można nazwać) Jest oczywiście na NIE.

Teraz drugi look.


                                                            (Przepraszam za jakość...)
Tutaj nie jest już tak tragicznie.
Włosy: 
W sumie to zobaczyła, że są bardzo ładne.
Nosiłam je bardzo długo!
Podobają mi się.
Kostium: 
Wow, w sumie to on też mi się podoba.
Mam trochę zastrzeżenia co do koloru, ale jakoś ujdzie.
Buty:
I znów te buty...
No cóż, miałam tylko te.
Dodatki:
Guma balonowa- Czy ja wiem... Nie pasuje mi teraz, ale kiedyś bardzo ją lubiłam.
Krzyż- Wisiorek, jak wisiorek. Nic wielkiego!
Serduszko na policzku: Bardzo je lubię, teraz również je noszę.
Look taki pół na pół.
Niby jest okey, ale teraz bym go nie założyła.

Oki!
Tak jak widzicie, kiedyś ubierałam się zupełnie inaczej.
Ale z czasem, każdy styl się zmienia! :)
To na tyle, papatki!
Przy okazji, to śliczny nowy wygląd Alekso! <3
Pączki, omomomomom.
I mój locz na nagłówku. <3

Ps. Dziękuję bardzo za śliczne logo! c:



3 komentarze:

  1. Haha, ja miałam podobny styl ;D

    I snofó moje logo no szal.
    No nie, znów dostaję głupawki.
    Z podniecenia xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pierwszy look jest cudny! Gdyby buty zmieniły kolor byłoby świetnie. Drugi komplet również jest OK, ale nie lubię tego stroju ;/
    ~vietnam

    OdpowiedzUsuń

Radzę się zastanowić... ;)