Nowy look.

Dzieńwieczórdobry. 

Dziś...
Mam...
Dla...
Was...
Loka. :)
Pokazuję go tutaj dzięki Mikołajowi. :)
Ochh, niedobry.
Dodałam tego looka na listę życzeń i miałam kupić potem.
No ale Mikołaj mnie wyprzedził i znów kupił mi całą listę...
Eh... Zdecydowanie za bardzo mnie rozpieszcza.
Chciałabym się jakoś odwdzięczyć, no ale on nigdy nie ma nic na liście. :')
Dobra, nie ważne...
Przejdziemy do locza?
Tak, to będzie dobry pomysł.
A więc...
Uwaga...

Ochh, no kocham.
Mega mi się podoba.
On jest taki... mój.
Jestem w nim zakochana...
Wiem, że wielu osobom się pewnie nie spodoba.
Look jest trochę mroczny?
Ale czasami mam ochotę na looka w takim klimacie.
Wam też przypomina jakąś straszną lalkę?
Zakochałam się w tym pajączku na głowie.
Włosy, sukienka, no wszystko mi się podoba!
Ale to tylko moje zdanie...
Przejdziemy do składu?

4 rzeczy.
Cena to 1750 sc.
Myślę, że cena jest dobra.
Kiedyś już pokazywałam looka z tą sukienką, ale na innym blogu.
Podoba mi się ona, słodka jest.
Te buty były kiedyś bardzo popularne.
Włosy są dość śmieszne, ale ładne.
A tego pajączka odkryłam jakoś przez przypadek.
Dobra, czas teraz na wersje kolorystyczne!
Przygotowałam dla Was trzy.
Oto pierwsza z nich:

Taka... ponura.
Jest trochę przygnębiająca, ale odcień ładny.
Ten kolor mi się z czymś kojarzy...
Z...
No nie wiem...
Ach, te  moje profesjonalne wypowiedzi.
Zobaczmy drugą wersje:

O maj gasz.
Granatowa, ładna.
To granatowy? Może bardziej ciemny turkus?
Nigdy nie umiem określać kolorów.
Wersja mi się podoba, ale troszkę się zlewa z resztą.
Zobaczmy kolejną, już ostatnią wersje.

Aww, najlepsza.
Mogłaby konkurować z oryginałem.
Śliczny jest ten fiolet.
Taki... Chłodny i delikatny.
Włosy w tym kolorze wyglądają świetnie!
No cudowny, na prawdę.

To wszystkie wersje, które przygotowałam.
Przepraszam, ale zapomniałam o palecie!
No wybaczcie...
Co ja jeszcze mogę powiedzieć?
Chyba nic, to wszystko co chciałam dziś napisać.
Do zobaczenia! :)
Nie mam pod ręką loga, więc wstawiam mnie i Mikołaja.